« Powrót do archiwum

Mistrza wincentego KRONIKA A Annales regni Polonorum deperditi. w poszukiwaniu źródeł do dziejów polski piastowskiej w III i IV księdze Kroniki

Streszczenie

Podejmowane od ponad wieku badania nad Kroniką mistrza Wincentego wykazały nadzwyczajną erudycję autora, zwłaszcza w zakresie retoryki, filozofii i prawa. Mniej uwagi poświęcono natomiast źródłom do dziejów Polski piastowskiej w warsztacie kronikarza, poprzestając na stwierdzeniu, że w opisie wydarzeń do 1113 r. dysponował on Kroniką Anonima zw. Gallem, którą wykorzystał i poddał interpretacji. Dominowały przy tym opinie, że dla okresu po 1113 r. Kadłubek nie korzystał ze źródeł pisanych, ale z tradycji ustnej oraz własnej wiedzy, jako naoczny świadek niektórych wydarzeń (Brygida Kürbis, Jan Dąbrowski, Marian Plezia). Nieliczni badacze wskazywali jednak na możliwość wykorzystania przez Wincentego źródeł pisanych, zwłaszcza zabytku zwanego w nauce Annales Regni Polonorum deperditi (Zofia Kozłowska-Budkowa).
Ów zaginiony dziś rocznik pochodzący z XII–XIII w. prowadzono początkowo na dworze książęcym, a następnie przy krakowskiej katedrze. Stał się on podstawą dla wielu innych roczników polskich, z których najważniejszy był Rocznik kapituły krakowskiej. Mistrz Wincenty, mocno związany z Krakowem, szkołą katedralną, dworem biskupim i książęcym, miał więc możliwość korzystania z tego zabytku.
Badania nad ewentualnym wykorzystaniem zaginionego źródła w Kronice Wincentego wymagają rekonstrukcji Annales Regni Polonorum deperditi. Autor przeprowadził ją w oparciu o roczniki czerpiące z tego zaginionego pomnika, z wykorzystaniem dorobku polskich badań źródłoznawczych. Zaproponowana niego rekonstrukcja nie jest jednak pełna. Zawiera bowiem jedynie zapiski z lat 1115–1202, które znajdowały się w zakresie zainteresowania mistrza Wincentego (zestawienie w aneksie). Całokształt badań nad Kroniką pozwala zakreślić horyzont tych zainteresowań i stwierdzić, że poza nim znajdowały się na pewno wydarzenia z dziejów powszechnych, historii Kościoła, a także wydarzenia lokalne i osoby prywatne, o ile ich losy nie wiązały się ściśle z polskimi dziejami politycznymi. Kronikarz nie interesował się także sprawami pomorskimi.
Szczególne znaczenie dla wykazania zależności Kroniki Wincentego od zaginionego rocznika ma, jak dowodzi Autor, III księga tego dzieła, ponieważ obejmuje ona wydarzenia nie opisane przez Anonima zw. Gallem, których sam Kadłubek nie mógł być jeszcze naocznym świadkiem. Był więc zdany na tradycję ustną i inne źródła pisane. Przeprowadzona przez Autora analiza pozwoliła stwierdzić, że Wincenty w opisie tych wydarzeń korzystał właśnie z Annales Regni Polonorum deperditi. W źródle tym brakowało tylko jednego wydarzenia, o którym Wincenty napisał w Kronice (porwanie księcia ruskiego Wołodara przez palatyna Piotra Włostowica). Najprawdopodobniej zaczerpnął on informację na ten temat z Herborda Dialogus de vita sancti Ottonis, albo z innego źródła, z którego niezależnie skorzystał Herbord. Wiele informacji z Annales Regni Polonorum deperditi Kadłubek pominął lub inaczej zinterpretował w ramach swojej narracji.
W konkluzji Autor stwierdza, że Annales dostarczały Wincentemu faktografii i porządkowały chronologię opowiadania, a także mogły potwierdzać informacje znane kronikarzowi skądinąd, lecz nie determinowały kształtu Kroniki. Annales tylko wpływały na wybór określonych zagadnień przez Wincentego, który komponował całość w oryginalny sposób.

MACIEJ MIKUŁA (Kraków)

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby być informowanym o nowych numerach:

Wyślij
Zapraszamy